Tydzień darmowych porad na blogu- filmik na YouTube a prawa autorskie
Filmik na youtube – uważaj na prawa autorskie!
Kolejna odsłona darmowych porad na blogu - jeden z naszych Czytelników zapytał o możliwość naruszenia praw autorskich poprzez wrzucenie filmiku na YouTube. Prześledźmy jego historię.
Internauta zamieszcza w Internecie (YouTube) kilkuminutowy klip zmontowany w zdecydowanej większości z dzieł innych twórców (krótkie fragmenty utworów muzycznych, grafiki itp. bez pytania autorów o zgodę). Klip zyskuje sporą popularność, ale nie jest stworzony w celach komercyjnych. Nasz internauta tworzy go dla zabawy, a nie chęci zarobku. Po jakimś czasie orientuje się, że klip przekracza możliwości prawa cytatu i w obawie przed konsekwencjami prawnymi, usuwa klip.
Pomimo chęci usunięcia filmiku, ten wraca na YouTube, wrzucony przez innego Użytkownika. Nasz Internauta nie podejmuje żadnych kroków w celu usunięcia filmiku, chcąc uniknąć niepotrzebnego rozgłosu.
Jak wyglądają roszczenia twórców utworów użytych w klipie? Jak będzie się kształtowała odpowiedzialność Internauty oraz Użytkownika?
Należy wskazać, że we wskazanym przypadku do naruszenia praw doszło dwukrotnie.
Po pierwsze samo wykorzystanie cudzego dzieła bez zgody autora/autorki oraz ingerencja w integralność tego dzieła stanowi naruszanie osobistych praw autorskich. W tym wypadku ingerencję stanowiło przycięcie piosenek i połączenie ich w nowy klip.
Po drugie, rozpowszechnienie cudzych utworów na YouTube stanowi naruszenie majątkowych praw autorskich.
Niestety w obu przypadkach Internauta naraża się na odpowiedzialność cywilną.
Nie oznacza to jednak automatycznego procesu cywilnego. W praktyce, nawet wobec możliwości ustalenia adresu IP komputera, z którego umieszczono filmik w sieci, trudno jest udowodnić, kto w istocie film stworzył i zamieścił. W dobie powszechnej dostępności i mobilności komputerów, najczęściej do komputera ma dostęp większa ilość osób, czasem wręcz nieograniczona. Znacznie utrudnia to zadanie właściciela utworu, który musi dowieść, iż jego prawa naruszyła określona osoba. Nie jest to niemożliwe, jednak wymaga sporego nakładu czasu, pracy oraz zręczności procesowej. W przypadku pomniejszych naruszeń jest zazwyczaj bezcelowe i nieopłacalne.
Zakładając jednak skuteczność działania Autora/ki, jakie konsekwencje cywilne może ponieść Internauta?
Za samo wykorzystanie utworów nasz Internauta może być zobowiązany do przeprosin za wykorzystanie nieswoich materiałów. Autor/Autorka piosenek mogą również domagać się zadośćuczynienia za bezprawną ingerencję w ich utwory, ale sąd nie ma obowiązku takiego zadośćuczynienia zasądzić.
Z kolei za rozpowszechnianie cudzych utworów nasz Internauta może zapłacić odszkodowanie.
Internauta odpowiada jedynie za swoje czyny- Użytkownik który później ponownie umieścił filmik w Internecie będzie odpowiadał samodzielnie.
Należy jeszcze wspomnieć, iż w przypadku wniesienia przez Autora/kę oskarżenia prywatnego, Internauta naraził się również na odpowiedzialność karną – teoretycznie nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Jego sytuacja nie jest jednak najgorsza- istnieje duża szansa zasądzenia jedynie grzywny, a nawet umorzenia postępowania.
Dziękujemy za pytanie!
Kancelaria Gromada Waśko specjalizuje się w sprawach, w których łącznie występuje element cywilny oraz karny. Postępowanie cywilne prowadzone jest przez adwokat Ewę Gromadę, a karne- adwokat Magdalenę Waśko, dla maksymalnej skuteczności oskarżenia i uzyskania odszkodowania albo obrony przed niesłusznymi żądaniami.